SIELANKA

Swarovski

Chyba naprade zalapalam bakcyla na dlubanie w perelkach , koralikach i kamyczkach. Tym razem wzielam sie za Swarowskiego, mimo ze nigdy nie przepadalam za roznymi swiecidelkami. Znalazlam fajne kmyczki z nowej kolekcji Swarowskiego -Sunflower, ktore tak mnie urzekly, ze musialam je kupic i cos z nich zrobic. Nastepny etap to fakt, ze  udalo mis ie dostac ksiazke ze schematami japoskiejprojektanti bizuterii= Takako Samejima , ktora calkiem podbila moje serce swoimi kreacjami i tak zaczela sie moja przygoda ze Swarowskim.

Ponizej zamieszczam zdjecia pierwszych kolczykow i pierscionkow, ktore udalo mi sie stworzyc z roznych perelek i krysztalkow Swarowskiego. Musze sie przyznac ze zaskoczyl mnie rozmiar tych krysztalkow, niektore sa tak malutkie, ze moje palce wydaly sie tak niezgrabne do operowania nimi.

Pierwsze kolczyki i pierscionek  sa zrobione z kaboszonami  Swarowskiego- 8mm, z kolekcji Sunflower. Przy nich musze przyznac, ze sie za wiele nie narobilam, ale chodzilo mi wlasnie o czysty kaboszon, nie ozdobiony.

Kolczyki Sunflower

Kolczyki Sunflower w kolorze szmaragdowym

Pierscionek z perelek Swarowskiego z modelu ksiazki „ Bijoux de fantasies”, wyzej wspominanej w ksztalcie obraczki i w kolorach jesieni.

Pierscionek w zielonych tonacjach z krysztalkow i perelek Swarovskiego, model zaczerpniety z ksiazki Samejima.

Pierscionek „Dome”

Pierscionek „Kwiat”

Pierscionek w zielonkawych barwach w ksztalcie rombu.

ZMoja kolejna praca z perelek Swarovskiego to branzoletka o ciekawym splocie i formie perelek.