SIELANKA

SIELANKA

Ciasto rabarbarowo-truskawkowe

Ciasto rabarbarowo-truskawkowe

Tak juz dawno mialam chrapke na ciasto owocowe, ktore wypatrzylam na blogu "Moje wypieki", dostalo tyle pochwalajacych komentarzy, kazdemu to ciasto dobrze wychodzilo, wiec pomyslalam, ze ja tez sprobuje, bo juz od dawna neci mnie ten rabarbar, a tym bardziej w spolce z truskawkami.

Przyszedl dzien dziecka, wiec byla okazja specjalna do pieczenia ciasta. Pomyslam, ze upieke wieksze i zaniose polowe do przedzkola mojego synka, bo tu we Francji jest dzien wszystkich, taty , mamy, babci, dziadka, dzien bez papierosa i walki z wszystkimi chorobami,ale nikt o tych biednych dzieciach wcale nie pomyslal, nie ma Dnia Dziecka, wrecz skandaliczne. Wyglada mi na to ze to byl Miedzynarodowy, ale lekko komunistyczny Dzien Dziecka, bo poza zelazna kurtyne sie nie przedostal, a moze nic nie wiem, prosze o komentarze wszystkich tych , w ktorych kraju obchodzony jest Dzien Dziecka, tak bedzie sprawiedliwiej.

Wzielam wiec wieksza blache niz Dorota z Moich Wypiekow =38cm/28cm, zeby bylo sie czym podzielic, wiec proporcje lekko tez zmienilam.

Skladniki na ciasto:

2  szklanki maki

2 I 1/2 lyzki cukru pudru

3/4 kostki masla

 

Skladniki na nadzienie rabarbarowo - truskawkowe:

2 szklanki cukru

1/3 szklanki maki

szczypta soli

6 zóltek

1szklanka smietanki

800g rabarbaru, pokrojonego w plasterki

1,5 szklanki truskawek, pokrojonych w plasterki

 

Skladniki na pianke:

6 bialek

1/2 szklanki cukru

 

Piekarnik rozgrzac do 170°C. Zmieszac make, cukier i posiekane, miekkie maslo. Ciasto zaczyna sie sklejac ale pozostaje bardzo sypkie. Wylozyc blache papierem do pieczenia (boki tez najlepiej) i wylozyc sypkie ciasto na spod , dobrze ubijajac. Wlozyc ciasto do podpieczenia na 10min.

W miedzyczasie pokroic rabarbar i truskawki w plasterki , ja chyba pokroilam za drobno, bo zrobil mi sie dzem z tych owocow, a wolalabym, zeby bylo widac kawalki rabarbaru.

Wymieszac suche skladniki na nadzienie w duzej misce, bo tego jest naprawde duzo = make, cukier i sol. Osobno rozbeltac zoltka i wymieszac ze smietana. Nastepnie polaczyc make ze smietanka i dobrze wymieszac, dodac owoce i znowu wymieszac. Wylac owocowe nadzienie na podpieczony spod i wstawic do piekarnika na 60min. Piec w 170°C (moj piekarnik niezle grzeje wiec opuszczam zawsz o 10° temperature w porownaniu do podawanej).

Ubic bialka na sztywna piane dodajac stopniowo cukier. Po upieczeniu ciasta, wylac piane na owoce i piec jeszcze przez okolo 10minut. Pokroic ciasto dopiero jak ostygnie, zeby nadzienie owocowe stezalo.

Ciasto wyszlo wysmienite, choc nadzienie lekko za slodkie jak na moj gust, tak to jest jak sie zmienia proporcje na oko. Jeszcze jedna uwaga, spod ciasta w pierwszy dzien byl bardzo sypki, kruszyl sie jak sie kroilo, ale na drugi dzien, troche sie namoczyl wiec wszystko bylo ok. Na pewno do powtorki.

 



01/06/2010
1 Poster un commentaire

Inscrivez-vous au blog

Soyez prévenu par email des prochaines mises à jour

Rejoignez les 8 autres membres