SIELANKA

Ciasteczka kwiateczki

Te ciasteczka chodzily za mna juz jakis czas, ale jakos nie mialam odwagi sie za nie zabrac. W koncu majac wszystkie niezbedne skladniki, wzielam sie za ten przepis, ktory pochodzi z blogu „Ma cabane aux Delices”Ma cabane aux Delices”

Moje ciasteczka oczywiscie nie wyszly tak piekne jak te w oryginale, ale coz to byla moja pierwsza proba. Musze przyznac, ze nalezy miec jednak wprawe do wyrabiania takiej formy, ale praktyka czyni mistrza. Dodalam rowniez cukier do ciasta, w razie jakby ktos nie chcial maczac ciasteczek w miodowym sosie.

Skladniki na ciasto :

4 kubki maki

1 kubek rozpuszconego masla

60g cukru ( ja dodalam cukier)

Szczypta soli

Woda rozana lub pomaranczowa do sklejenia ciasta

Skladniki na migdalowy farsz :

3 kubki zmielonych migdalow

1 kubek cukru

2 torebki cukru waniliowego

Starta skorka z cytryny ( wg gustu)

2-3 jajka do sklejenia farszu

Ciasto na ciasteczka :

Wymieszac wszystkie skladniki i dodawac po troche wody rozanej, az sie ciasto ladnie sklei. Uformowac kulke z ciasta, zawinac w folie spozywcza i wstawic na 1h do lodowki.

Farsz do ciasteczek :

Wymieszac wszystkie suche skladniki i dodawac stopniowo po 1jajku, az do otrzymania ciasta, ktore zaczyna byc na tyle geste, ze sie odkleja od palcow i mozna z niego uformowac kuleczki.

Kuleczki maja byc wielkosci orzechow. Odstawic na bok i rozwalkowac ciasto na ciasteczka.

Jesli ktos ma maszynke do makaronow, to mozna przeciagnac ciasto przez walek n°3 i nastepnie N°6.

Po rozwalkowaniu ciasta ok 3-4mm, wycinac kwadraty o rozmiarach 8cmx8cm.

Nastepnie nozykiem (najlepiej takim zygzakowatym) nacinac boki , na srodku kazdego boku nacinac w strone srodka kawadratu, tak aby srodek zostal caly, nie przeciety, w tym miejscu nalezy polozyc kuleczke z migdalow.

Kladziemy zatem w centrum kwadratu migdalowa kuleczke i nakladamy kazdy kat kwadratu na kuleczke. Nastepnie pozostale kaciki kazdego z kwadratow sklejamy ze soba (np za pomoca bialka z jajek, zeby sie nie rozkleily w czasie pieczenia).

Jesli nic nie zrozumieliscie, to bez paniki autorka tych ciasteczek przygotowala video jak sie je robi krok po kroku. http://djouza.blogspot.com/2009/12/faconnage-des-el-yasminas.html

Wlasciwie wytlumaczyc jest trudniej niz to zrobic.

Nastepnie z odpadow ciasta zrobic malutkie kwiateczki, ktore beda polozone na czubku kwiatow. Zagniesc ciasto, zafarbowac na rozowo i powycinac malutkie kwiatki (ja nie mialalm foremek kwiatkow, powycinalam wiec gwiazdki).

Podgrzac piekarnik do 150°C i wstawic ciasteczka na 15-20 minut. Ciasteczka musza zostac biale, lekko przyrumienione. Jesli macie srebrne groszki to mozna je polozyc na srodku kwiatka do ozdoby.

Mozna je jesc z cukrem pudrem lub maczac w mieszance miodowo-pomaranczowej ( woda z kwiatow pomaranczowych).

Smacznego!

Jesli ktos wykorzysta przepis prosze o zdjecia.