SIELANKA

Babeczki z z wyplywajaca  czekolada

Z okazji dnia Matki, ktory u mnie przeszedl bez zadnych milszych incydentow, dzieci nic, maz nic, wiec upieklam sobie czekoladowe ciacha dla oslody.

Oto skladniki dla mniej wiecej 6 osob (zalezy od wielkosci foremki) :

150g czekolady

12 dodatkowych kostek czekolady (u mnie biala)

90g cukru

2 lyzki maki

80g masla

4 jajka

1.       Nastawic piekarnik na 240°(thermostat-8). Rozpuscic 150g czekolady razem z maslem w kapeieli morskiej lub 2min w mikrofali.

2.       Wymieszac cale jajka z cukrem do bialosci, dodac make i wymieszac wszystko z rozpuszczona czekolada z maslem.

3.       Posmarowac maslem foremki. Nalac mase do polowy foremki i polozyc na srodku po 2 kostki czekolady , nastepnie dolac masy do wysokosci ¾ foremki ( troche rosna).

4.       Wlozyc do piekarnika na 10 min. Po upieczeniu wyciagnac z foremek i podawac jeszcze cieple, aby czekolada byla jeszcze plynaca. Ja polalam sosem malinowym (nieslodzonym), zeby otrzymac slodko kwaskowy smak, bo inaczej mozna sie zaslodzic.

Moje foremki byly za duze, porcja tego ciacha jest ogromna, wiec proponuje mniejsze foremki. Ciasto to mozna podgrzac w mikrofali przed podaniem, jak zostaie na drugi dzien.