SIELANKA

SIELANKA

Makaroniki

Makaroniki

 

Sa to slodkie ciasteczka z migdalow i ubitych bialek.

Pierwsze zapiski o makaronikach pojawily sie w historii Wloch, w Sredniowieczu, nastepnie podrozowaly one do Francji w epoce Renesansu i chyba w tym kraju ciesza sie najwiekszym uwielbieniem. Robione sa one o roznych smakach i kolorach, pojawily sie rowniez slone wersje tych ciasteczek, np o smaku pomidorow i bazylii, o smaku “foie gras” i inne. Cukiernie zaskakuja wciaz nowymi, coraz bardziej ekstrawanckimi prezentacjami makaronikow i niezlymi tez cenami.




Przyszla tez i na mnie kolej, chcialam wyprobowac przepis na makaroniki, raczej klasyczna wersje.

Pierwsza masa mi nie wyszla, byla za rzadka i makaroniki rozplywaly sie na placki, co mnie bardzo zdenerwowalo. Postanowilam od razu sprobowac jeszcze raz, zeby sie nie zniechecic na zawsze. Druga masa wyszla troche gesciejsza, ale wiem, ze to nie do konca ta prawidlowa konsystencja, ale coz, w zwiazku z tym, ze nie mialam juz skladnikow na 3cia probe, upieklam makaroniki z tego co mi wyszlo.

Rezultat byl pod wzgledem estetycznym niezbyt satysfakcjonujacy, ale smak byl zniewalajacy, taki jaki powinien byc, czyli chrupiacy z wierzchu i wewnatrz makaronika, mieciutki, rozplywajacy sie w ustach,. Zapraszam zatem wszystkich do wyprobowania tego przepisu.

 

Skladniki na makaroniki:

125g zmielonych migdalow

225g cukru pudru

3 bialka

25g cukru



 

Skladniki na mase :

80g czarnej czekolady

100cl lejacej smietany

 

Sposob przygotowania :

  1. Zmielic w mikserze migdaly z cukrem pudrem, tak aby nadac migdalom mialki proszek.
  2. Ubic bialka, dodajac 25g cukru.
  3. Zmieszac delikatnie ubite bialka z cukrem pudrem i z migdalami, mieszac dopoki sie nie otrzyma, ladnej gladkiej i lsniacej masy. Mozna dodac kakao do zabarwienia ciasta lub kawe, albo inny zabarwiacz spozywczy.
  4. Wylozyc na blache papier do pieczenia, najlepiej 3 blachy, oszczedza sie na czasie.
  5. Nalozyc mase do wyciskacza cukierniczego albo strzykawki.
  6. Nakladac male krazki z odstepem 2 cm.


 


    7.Odstawic na co najmniej 30min, aby podsuszyc i zeby     powstala na wierzchu skorupka.

    8.Nagrzac piekarnik do 160° i wstawic makaroniki na ok 13min ( czas zalezy od piekarnika i wielkosci makaronikow).

    9.Wystawic z piekarnika, pozostawic do ostygniecia i odkleic z papieru.



   10.Przygotowac mase do przelozenia. Tutaj wersji jest  setki i kazdy robi to co lubi. U mnie w domu wszyscy lubia  czekolade, wiec zrobilam mase czekoladowa.

Zagotowac smietane, doprowadzic do wrzenia i odstawic z ognia, zalac goraca smietana, polamana na kawaleczki czekolade, wymieszac az sie czekolada dobrze rozpusci. Po ostygnieciu odstawic do lodowki (najlepiej na kilka godzin jak sie ma cierpliwosc). Jesli konsystencja masy czekoladowej nadaje sie do smarowania, to dobrze, jesli nie to dodac zelatyny (proporcje sa zazwyczaj napisane na opakowaniu). Ja musialam dodac zelatyne, taka w proszku, zmiksowalam wszystko mikserem. Odstawilam na jeszcze 1h do lodowki.

  1. Nakladamy mase do makaronikow. Dobieramy polowki pasujace do siebie wielkoscia. Sklejamy bez naciskania. Odkladamy na cala noc do lodowki. Ciasteczko  przez noc zmienia swoja konsystencje. Wiem, ze to straszne tyle czekac na rezultat, ale wierzcie mi ta noc w lodowce jest naprawde potrzebna makaronikom, aby uzyskac ich wlasciwy smak.

SMACZNEGO!



 



29/04/2010
0 Poster un commentaire

Inscrivez-vous au blog

Soyez prévenu par email des prochaines mises à jour

Rejoignez les 8 autres membres